Zakochałam się jak nastolatka. Mam już swoje lata i trochę w życiu przeszłam a tu taka niespodzianka. Nigdy nie sądziłam, że jakiś chłopak czy właściwie mężczyzna, zafascynuje mnie do takiego stopnia, że po prostu oszaleję. On jest po prostu boski. I wszystko wskazuje na to, że on to samo myśli o mnie. Uwielbiam spędzać z nim każą chwilę, uwielbiam go rozpieszczać. Przy byle okazji obdarowuję go małymi, symbolicznymi prezentami i robię mu małe niespodzianki. Niedługo będą walentynki. Wiem, to święto przeznaczone jest dla nastolatek. Nigdy go nie obchodziłam, nawet jak byłam w stałym związku. Teraz oś się zmieniło. Przede wszystkim wiem, że chcę kupić prezent na walentynki dla chłopaka moich marzeń. Jeszcze nie wiem co to będzie, ale musi być wyjątkowe. Przecież nie kupię mu breloczka z serduszkiem. Mój mężczyzna uwielbia adrenalinę. Myślę więc, że zafunduję mu jakiś skok na bangi lub jakąś inną ekstremalną rozrywkę. Mnie one lekko przerażają, ale jeśli on to lubi. Może nawet z nim skoczę. Wszak czego się nie robi z miłości.