O tym, jak ważnym zmysłem jest wzrok, nie trzeba przekonywać nikogo. Warto dbać o niego chroniąc nasze oczy przed słońcem, a pracując przed monitorem konieczne są przerwy.

Zdarza się jednak, że profilaktyka nie jest wystarczająca i może zostać u nas wykryta wada wzroku, np. krótkowzroczność, dalekowzroczność lub astygmatyzm. Dla wielu osób noszenie okularów lub korzystanie ze soczewek kontaktowych, wiążę się z pewnym dyskomfortem. Odbija się to też na naszym budżecie. Rozwiązaniem może być laserowa korekcja wzroku. Niestety, nie jest ona dostępna w ramach ubezpieczenia zdrowego, a jej koszty mogą być dla wielu osób wysokie.

Jeśli zastanawiamy się nad korekcją, warto uprzednio wcześniej znaleźć odpowiedni gabinet, który oferuje tego typu usługi. Specjalista dokładnie zbada nasze oczy, wypyta o stan zdrowia, a jeśli zakwalifikujemy się do korekcji, będziemy mogli po zabiegu cieszyć się wyostrzonym widzeniem.

Wbrew pozorom korekcja wzroku nie jest bolesna. Pacjent zostaje znieczulony za pomocą specjalnych kropli do czasu, a za pomocą specjalistycznego sprzętu, nasze oczy odzyskają pełną funkcjonalność. Dzięki laserowi zostaje odpowiednio naprawiona rogówka, a zabieg trwa maksymalnie do 20 minut. Po skończonej korekcji wystarczy odpocząć, by móc wrócić do domu. Pacjent otrzymuje także różne zalecenia, do których trzeba się stosować.