Płynny charakter dwuwarstw lipidowych pozwala również poruszać się osadzonym w nich cząsteczkom białek. Wykazali to dowodnie w 1970 r. David Frye i Michael Edidin. Przeprowadzili oni doświadczenia, w których śledzili ruchy białek w błonach komórkowych dwóch połączonych komórek. Kędy błony komórkowe komórki ludzkiej i mysiej uległy fuzji, wystąpiła migracja białek obu rodzajów, które w ciągu kilku minut zostały losowo rozmieszczone we wspólnej błonie komórkowej połączonych komórek. Eksperymenty Frye’a i Edidina jasno wykazały, że płynny charakter dwuwarstwy lipidowej umożliwia również ruch wielu białkom. Po to, by błony mogły właściwie funkcjonować, występujące w nich lipidy muszą być optymalnie płynne. Jeżeli są zbyt płynne, to struktura błony ulega osłabieniu. Zarazem jednak wiele funkcji błon, np. transport pewnych substancji, spowalnia się lub ustaje, jeżeli dwuwarstwa lipidowa jest zbyt sztywna. W normalnej temperaturze błony komórkowe są płynne, ale jej obniżenie sprawia, że ruchy łańcuchów węglowodorowych w kwasach tłuszczowych stają się wolniejsze. Jeżeli temperatura spadnie do punktu krytycznego, to błony przechodzą w stan sztywnego żelu. Znaczny wpływ na płynność dwuwarstwy lipidowej mają pewne właściwości lipidów błonowych. Cząsteczki mogą obracać się wokół pojedynczych wiązań kowalencyjnych dwu atomów węgla. Ponieważ większość wiązań w łańcuchach węglowodorowych jest pojedyncza, łańcuchy same obracają się coraz szybciej w miarę wzrostu temperatury.