(Prawie) bezludna wyspa, czyli Ćwilin na deser
Wejście na Ćwilin było zwieńczeniem listopadowego wyjazdu (opisy wycieczek na Lubogoszcz i na Mogielicę tu i tu). Ku mojemu zdziwieniu niemal cała wycieczka upłynęła...
Gościnny Radogost – na górze słowiańskiego opiekuna gości
Jak już jakiś czas temu wspominałem, Góry Kaczawskie bywały dla mnie niezbyt fortunne. Na szczęście jednak każda seria kiedyś się kończy; droga na Radogost...
Ostasz, Cap oraz Skalne Miasta w jednej wycieczce
Już chyba parę razy pisałem, że uwielbiam ofertę Kolei Dolnośląskich. Od jakiegoś czasu KD umożliwiają bezpośredni dojazd z Wrocławia do Teplic oraz Adrszpachu –...
Do trzech razy sztuka? Poręba i Turzec w Górach Kaczawskich
W niedzielę trzeci raz w życiu zawitałem w Góry Kaczawskie. Dotychczasowe wycieczki zapamiętałem jako najeżone sporymi trudnościami, których nie brałem pod uwagę przy ich...
Rowerem wokół jeziora Miedwie
Będąc w Szczecinie, nie można odmówić sobie wycieczki nad Miedwie – piąte co do wielkości jezioro w Polsce. Balaton to to może nie jest,...