To nie prawda, że turystyka zamiera w okresie zimowym. Nawet jeśli w Polsce nie ma dostatecznie naśnieżonych stoków można pojechać nieco dalej i oddać się zimowym szaleństwom. Stoki w Szwajcarii czy we Włoszech zawsze są gotowe dla narciarzy, ale jeśli nie stać nas na taki wypad warto pojechać chociaż do Republiki Czeskiej, na Słowację czy do Austrii. Tam też znajdziemy dobre, długie stoki o różnej trudności tras i wiele różnych wariantów ski passów do wyboru. Warto więc rozejrzeć się za ofertami zza bliskiej granicy.
Jednak jeżdżenie na nartach to nie jedyny sposób na spędzenie ferii w zimie. Zawsze można polecieć na weekend do jednej z europejskich stolic, aby pozwiedzać. O tej porze roku będzie to nie tylko tańsze, ale też łatwiejsze, ponieważ nie będzie takich tłumów na ulicach i kolejek do kas po bilety wstępu do najznamienitszych muzeów, ponieważ większość osób nie lubi marznąć i zwiedza takie miejsca dopiero gdy zrobi się ciepło. Jest to dla nas idealna okazja, aby zwiedzić duże miasto w dwa dni bez problemu.