Po pierwszym bardzo aktywnym dniu spędzonym na Węgrzech, na drugi dzień zaplanowane miałem wejście na Kekes – najwyższy szczyt gór Matra i całych Węgier. Czytałem o tej górze wcześniej i w mojej wyobraźni powstało porównanie do dolnośląskiej Wielkiej Sowy.
W Budapeszcie spałem w Hungaria Guesthouse. Miejscówka zasługuje w moich oczach na wyróżnienie z dwóch powodów:
bardzo miła obsługa:)
bliskość do...